www.zimoweogrody.fora.pl

Arkadiusz Gołka

Witam, jestem dziennikarzem "Gazety Wrocławskiej", zajmującym się problemami dzielnicy Fabrycznej. Koleżanka redakcyjna zgłosiła mi problem z inwestycją Zimowe Ogrody, ten związany z karkołomną budową dodatkowego piętra. Chciałem opisać ten problem w gazecie, na jutro jestem umówiony na spotkanie w siedzibie Atrium z prezesem Piotrem Pietruszkiewiczem. Mam ogromną prośbę, czy ktoś z państwa, kto wykupił mieszkanie w tym budynku, zgodziłby się wypowiedzieć w tekście z imienia i nazwiska. Wtedy taki tekst interwencyjny byłby wiarygodny dla czytelników. Bardzo proszę o jakiś kontakt w tej sprawie na maila: [link widoczny dla zalogowanych] i/albo na nr tel. 600 265 207. Pozdrawiam!
Zależy mi na czasie.

Arkadiusz Gołka

zetka

czy ktos wie kiedy ukaze sie ten artykul?

n3us

No i gdzie ten artykuł ? W dzisiejszej Wrocławskiej ukazał się jedynie artykuł o kredytach hipotecznych.

vag

może jutro bo w każdy wtorek jest dodatek mieszkaniowy

ProZak

we wtorkowym wydaniu nie znalazłem artykułu

Gozuro

Artykuł będzie za tydzień w poniedziałek 19-09-2011.Jest szansa, że będzie to pierwszy artykuł z cyklu (artykuły o Atrium).Jestem w kontakcie z Panem redaktorem i mam bardzo ciekawy temat dotyczący pana prezesa i jego firmy.

zetka

Gozuro, zapachnialo sensacja po tym co napisales!
zadaje soobie pytanie czy my w ogole mamy jakies szanse by te mieszkania zostaly wybudowane?

Karola

Najgorsze jest to, że niestety ale taki rozgłos może przynieść gorsze konsekwencje niż myślicie. Teraz Atrium jeszcze chce rozmawiać. My jesteśmy u prawnika. Wiemy, że taki rozgłos, który potencjalnie wydaje się dobry, może odwrócić się przeciwko nam. Zaczną się kolejne kontrole, inspekcje co tylko spowolni postęp prac. One mają ruszyć od października. Taki dead line. Oczywiście część z Nas tu zebranych działa na własną rękę, część woli się poradzić u prawników. Jedno jest pewne- są problemy, konkretów na piśmie brak, nie mówiąc , że polityka informowania o czymkolwiek jest zerowa. My czekamy do października i zobaczymy czy faktycznie ten termin zostanie dochowany. Akurat jesteśmy z tych co chcą, żeby ten blok powstał bo chcemy już tam mieszkać. Pytanie czy powstanie oraz czy to chwilowe problemy, czy nie? Tego niestety jeszcze nie wiemy. Nie liczcie jednak, że napisanie o tym w prasie cokolwiek zmieni. Developer może się tak "zamknąć", że wyjdzie nam to tylko na gorsze.

vag

jesteśmy tego samego zdania co Karola

n3us

To co , lepiej chować głowę w piasek i przytakiwać na kolejne rewelacje Atrium ? Dostałem na maila nowy harmonogram prac , który zakłada koniec budowy na 31 marca 2012. Od tego terminu zapewne deweloper będzie miał czas na przeciąganie zakończenia inwestycji o okres wymieniony w umowach, czyli wybudują nam blok do lipca 2012 jak dobrze pójdzie. Nie tak się umawialiśmy przy podpisywaniu umowy.

Jeśli chcą sobie budować kolejne piętro to niech mi płacą odsetki za mój kredyt hipoteczny !!!

karolus28

też dostałem to samo i tak samo się wkurzyłem, nawet dzwoniłem do atrium, ale powiedzieli mi, że zmiana tego ich całego harmonogramu nie wpływa na nalicznie kar od wcześniejszych terminów i rzeczywiście, do maila jest też dołączony wzór aneksu i jest tam na końcu zapis, że kary będą naliczane od pierwotnych terminów.

n3us

Aha, niedoczytałem ,teraz już na każdym kroku doszukuje się jakichś ukrytych kruczków, dzięki którym Atrium będzie mogło przesuwać terminy.

zetka

czy ktokolwiek z was wierzy w ten nowy termin? czy sadzicie ze developer jest w stanie dokonczyc te budowe przez zime? trzeba byc naprawde wielkim optymista lub przepraszam naiwniakiem zeby w to uwierzyc.
a tak a propos nadchodzacej jesieni i zimy, natknelam sie w necie na taka oto prognoze pogody:

– Pierwsza dekada października pozwoli nam cieszyć się babim latem, ale już druga, a zwłaszcza trzecia to przenikające zimno, deszcz i śnieg pod koniec miesiąca – prognozuje Grzegorz Gumiński (47 l.), synoptyk z Biura Prognoz Pro-GEM w Gdyni. – Niestety. Od października powinniśmy się spodziewać zdecydowanie niższej średniej temperatury niż zwykle bywa w tych miesiącach – dodaje.
Listopad ma szanse być najzimniejszym miesiącem sezonu, także w dzień mogą się utrzymywać przymrozki i mróz. Grudzień po takim listopadzie wyda nam się dość ciepły, nawet cieplejszy niż ten sprzed roku, ale dokuczy deszczem ze śniegiem, by w końcu, jeszcze przed świętami, nieźle zasypać nas śniegiem.

Od 1 do 10 października
Sucho, słonecznie, ale 10-15 stopni to maksimum tego, na co możemy liczyć. Pogodne, lecz bardzo zimne noce.

Od 11 do 20 października
Dokuczy nam przenikający chłód i to z większą ilością deszczu. Nocami temperatura dodatnia, ale i tak będzie zimno.

Od 21 do 31 października
Zimne powietrze z północy przyniesie pierwszy śnieg, i to nie tylko w górach. Do tego w dzień maksymalnie tylko kilka stopni powyżej zera.

Od 1 do 10 listopada
Przenikliwie zimno i plucha: deszcz, deszcz ze śniegiem. Mało pocieszające, że nocami temperatura może się utrzymywać na plusie.

Od 11 do 20 listopada
Zimno, w ciągu dnia nie więcej niż trzy stopnie na plusie, choć będzie więcej słońca. Przy rozpogodzeniach nocami możliwy spory mróz.

Od 21 do 30 listopada
Śnieg zobaczymy nie tylko w górach, ale też na pogórzu, we wschodniej części kraju, na Warmii i Mazurach. Wszędzie deszcz ze śniegiem. Przenikliwie zimno!

Od 1 do 10 grudnia
Będzie dokuczać śniegiem. Pierwsze opady to wprawdzie kilka centymetrów, ale skutecznie uprzykrzających życie. W dzień: od minus 2 do plus 2 stopni.

II połowa grudnia
Deszcz ze śniegiem ustąpi mroźnemu powietrzu, które dotrze do nas z północy. Pokrywa śniegu będzie się zwiększać z dnia na dzień, w końcu nieźle zasypie nas jeszcze przed świętami.

ProZak

Kary jak dobrze pamiętam są naliczane po 90 dniach od terminu pierwotnego, czyli 31.12.2011. Wygląda na to, że nowy termin zakończenia łapie się w tym zakresie. Czyli jeśli teraz będą opóźnienia w stosunku do nowego harmonogramu, będą wypłacać kary? Chyba, że znajdą znów usprawiedliwienie, że to nie z ich winy.

Pytanie do tych, co skorzystali z pomocy adwokatów - czy rzeczywiście jest możliwość wynegocjowania lepszego aneksu z rekompensatą za dodatkową kondygnację i opóźnienia?

Karola

Wynegocjować na pewno coś można. Z tym, że wiemy, że są to grosze bo tak skubańcy sformułowali tę umowę, że nie ma za bardzo ruchu co do odsetek, nawet jeśli termin oddania minie. Ale już nawet nie o to chodzi tylko o zasadę. Każdy z Nas czuje się pokrzywdzony i ja nie podpiszę niczego bez interpretacji teraz tego aneksu przez prawnika. Bo okaże się, że znowu coś jest tam zapisane czego radca prawny nawet nie wychwyci. Tak było w naszym przypadku - umowa spr przez radcę i daliśmy się zrobić...bo nie wiem czy wiecie, że to magiczne zdanie "późniejsze zmiany w projekcie" może nieść za sobą bardzo wiele. Czyli np. po dobudowaniu kolejnego pietra, za chwilę może pojawić się coś nowego. Straszne jest to, że developer nie czuje żadnej skruchy, czy jak to tam nazwać, bo przecież podpisaliśmy umowę, w której wyraźnie był zapis o zmianach. Ok, podpis podpisem, ale kompletnie nie rozumiem braku z ich strony informacji na piśmie, milowa czy jakkolwiek. Czemu dowiedziałam się o zmianach, ze strony atrium - bo zaczęli oferować mieszkania na 4 piętrze? Czemu? Niestety oni nie widzą w tym żadnego problemu. Gdyby nie ten kredyt to bym się zawijała stamtąd jak daleko się da. A tak to co? Modlić się teraz czy może łaskawie postawią ten blok, a może znowu coś się im odwidzi? Koszmar jakiś. Początek "nowe drogi", gdzie i tak kredyt trzeba było wziąć, żeby swoje mieszkanie mieć i w taką minę wdepnąć. Przepraszam za ten pesymizm, ale naprawdę straciłam zaufanie na całej linii. Wkurza mnie to, że muszę wierzyć komuś, kto podchodzi do nas jak do debili i traktuje tak protekcjonalnie. A w termin marzec 2012 nie wierzę. Jesień, zima, deszcz, śnieg...cholera wie co jeszcze. A tak podają bo do marca nie biegną odsetki jeszcze. I łaskawcy notariusza nam teraz fundują....zaraz mnie coś trafi. Wracam do pracy.